Róża Luksemburg, której pełne imię brzmi Rozalia Luxenburg, to postać o niezwykłym znaczeniu zarówno w historii Polski, jak i w ruchach lewicowych w Niemczech. Urodziła się 5 marca 1871 roku w Zamościu, a swoje życie zakończyła tragicznie 15 stycznia 1919 roku w Berlinie. Była nie tylko uznaną ekonomistką, myślicielką polityczną, ale także wybitną działaczką antywojenną oraz członkiem polskiej i niemieckiej socjaldemokracji.
Róża Luksemburg miała istotny wkład w rozwój lewicowego myślenia, a jej współpraca przy zakładaniu Komunistycznej Partii Niemiec (KPD) znacząco wpłynęła na ewolucję ruchu komunistycznego. Urodzona i wychowana w zasymilowanej rodzinie żydowskiej w Polsce, w 1897 roku uzyskała obywatelstwo niemieckie, co umożliwiło jej aktywne uczestnictwo w niemieckiej polityce.
Pomimo jej znaczącej roli w historii, Róża Luksemburg nie zawsze była przyjmowana z entuzjazmem. Jej ostra krytyka zarówno leninizmu, jak i umiarkowanej socjaldemokracji przyczyniła się do ambiwalentnej oceny jej dorobku wśród lewicowych teoretyków. Co więcej, w okresie stalinizmu fałszywy wizerunek Róży Luksemburg oraz jej sojusznika Karla Liebknechta był instrumentalnie wykorzystywany przez propagandę komunistycznego reżimu w Niemieckiej Republice Demokratycznej.
Mimo że Róża Luksemburg mocno identyfikowała się z polską kulturą, jej konflikty z Polską Partią Socjalistyczną (PPS) oraz późniejsza krytyka stalinowców uczyniły ją postacią kontrowersyjną we współczesnym dyskursie politycznym w Polsce. Ostatecznie, jej życie i prace pozostają przedmiotem licznych badań oraz dyskusji.
Życiorys
Pochodzenie
Pradziadkowie
Informacje na temat przodków Róży Luksemburg, Eliszy i Szayndli, są bardzo skąpe. Historyczne źródła sugerują, że najprawdopodobniej osiedlili się w Warszawie.
Dziadkowie
Dziadek Róży, Abraham Luxemburg, przed małżeństwem z Chaną Szlam mieszkał w Warszawie, a potem przeniósł się do Zamościa. Tam założył dobrze prosperujące przedsiębiorstwo w przemyśle drzewnym, które miało swoje oddziały w Zamościu i Warszawie oraz powiązania w takich miastach jak Gdańsk, Lipsk, Berlin, czy Hamburg. Był zamożnym przedsiębiorcą o międzynarodowych kontaktach, zdolnym zapewnić swoim dzieciom edukację zagranicą w Niemczech. Abraham był także aktywnym uczestnikiem żydowskiego ruchu reformacyjnego i wsparł emancypację Żydów, mówiąc w jidysz i po polsku.
Rodzice
Ojcem Róży był Edward Eliasz, syn Abrahama, który przyszedł na świat 17 grudnia 1830 roku w Zamościu jako najstarszy z dziesięciorga dzieci w rodzinie. Poślubił Linę Löwenstein, którą poznał za pośrednictwem swojej macochy. Lina i Amalia, matka Edwarda, były córkami rabina z Wielkiego Międzyrzecza. Edward, podobnie jak jego ojciec, odegrał znaczącą rolę w reformowanej społeczności żydowskiej w Zamościu. Kiedy wybuchło powstanie styczniowe, angażował się w pomoc polskim partyzantom, a za swoje działania musiał emigrować do Warszawy, pozostawiając rodzinę w Zamościu. W 1873 roku, po latach trudności, Róża dołączyła do swojego ojca w Warszawie.
Wczesne lata
Róża Luksemburg, która w rzeczywistości nosiła imię Rozalia Luksenburg, przyszła na świat 5 marca 1871 roku przy ul. Ogrodowej 45 w Zamościu. Jej rodzina pochodziła z polskich Żydów osiedlających się w rosyjskim zaborze. Róża była piątym i najmłodszym dzieckiem Edwarda Eliasza i Liny Löwenstein. W swoim późniejszym życiu Róża wspominała, że ojciec interesował się ideami liberalnymi, podczas gdy matka była osobą religijną i wykształconą. W jej domu używano języka polskiego oraz niemieckiego, a Róża uczyła się również rosyjskiego. W 1873 roku rodzina przeniosła się do Warszawy. W tym czasie zauważono, że Róża zaczęła utykać na jedną nogę, czego przyczyną była dysplazja stawu biodrowego, którą błędnie zdiagnozowano jako gruźlicę. Mimo tego, Róża zdobyła biegłość w językach rosyjskim, niemieckim i francuskim, jednak polski pozostał jej językiem ojczystym. Była uznawana za osobę inteligentną, potrafiła pisać oraz tłumaczyć utwory literackie, a także zachwycała swoją rodzinę deklamowaniem wierszy, szczególnie tych napisanych przez Adama Mickiewicza, co trwało przez całe jej życie.
Rory Castle podkreślił, że Róża dziedziczyła po swoich przodkach przekonanie o tym, że najpierw jest Polką, a dopiero później Żydówką, co owocowało jej silnym sprzeciwem wobec caratu i emocjonalnym przywiązaniem do polskiej kultury i języka. Jej rodzice, mimo religijnego wychowania, nie identyfikowali się jako Żydzi w sensie narodowym, lecz jako „Polacy wyznania mojżeszowego”. Róża nie przywiązywała dużej wagi do religii, chociaż musiała uczęszczać na zajęcia religijne w szkole, co było konieczne, gdyż w ówczesnej Rosji nie uznawano ludzi beznadziei.
Edukacja i aktywizm
W 1884 roku Róża została zapisana do żeńskiego gimnazjum w Warszawie, gdzie uczyła się aż do 1887 roku. Drugie Gimnazjum Żeńskie rzadko przyjmowało polskie uczennice, a w szczególności dzieci żydowskie. W szkole dzieci miały zakaz mówienia w jakimkolwiek innym języku niż rosyjski. Już wtedy Róża angażowała się w tajne koła studenckie, gdzie z pasją poznawała twórczość polskich poetów i pisarzy, co było nielegalne w kontekście wprowadzonych wówczas polityk rusyfikacyjnych. W 1886 roku dołączyła do nielegalnej polskiej lewicowej organizacji Socjalno-Rewolucyjnej Partii Proletariat, która została założona w 1882 roku. Rozpoczęła działalność polityczną, organizując strajki generalne, co doprowadziło do skazania czterech jej liderów na karę śmierci, a partia została rozwiązana. Pozostali członkowie tej organizacji, w tym Luksemburg, prowadzili zajęcia w dużej tajemnicy. Róża zdała maturę w 1887 roku.
Róża stała się poszukiwaną osobą przez policję carską za swoje zaangażowanie w Proletariat, przez co zmuszona była do ukrywania się na wsi i zarobkowania jako korepetytorka. W 1889 roku, aby uniknąć aresztowania, uciekła do Szwajcarii przez tzw. „zieloną granicę” przy pomocy Marcina Kasprzaka. W Zurychu uczyła się na Uniwersytecie, gdzie zgłębiała tematy filozoficzne, historyczne, polityczne oraz ekonomiczne, a także matematyczne. Specjalizowała się w Staatswissenschaft (nauce o państwie) oraz badała zagadnienia kryzysów gospodarczych i historii średniowiecza. Tam także poznała Leona Jogichesa, który stał się jej długoletnim partnerem. Wiosną 1897 roku zaprezentowała swoją rozprawę doktorską na temat Rozwoju przemysłowego Polski (Die Industrielle Entwicklung Polens), która przyniosła jej tytuł doktora prawa, a wydana przez Dunckera i Humblota w 1898 roku, czyniła ją jedną z pierwszych kobiet na świecie z doktoratem z ekonomii i pierwszą Polką, która tego dokonała.
W 1893 roku Róża Luksemburg, wraz z Leonem Jogichesem i Julianem Marchlewskim, założyła „Sprawę Robotniczą”, organizację sprzeciwiającą się nacjonalizmowi PPS. Uważała, że niepodległość Polski można osiągnąć jedynie poprzez socjalistyczne rewolucje w Niemczech, Austro-Węgrzech i Rosji. Zwracała uwagę na to, że walka powinna koncentrować się przeciwko kapitalizmowi, a nie tylko na sprawie niepodległości. Jej poglądy wywołały dyskusje z Włodzimierzem Leninem, głównie przyczyny kontrowersji dotyczyły prawa do samostanowienia narodów. Luksemburg była współzałożycielką Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL), powstałej z połączenia różnych organizacji socjaldemokratycznych w regionie. Mimo większości dorosłego życia spędzonego w Niemczech, była kluczową postacią w SDKP i kierowała nim wspólnie z Jogichesem. Zachowała silną więź z polską kulturą, a jej ulubionym poetą był Adam Mickiewicz. Róża sprzeciwiała się germanizacji Polaków w zaborze pruskim, a w 1900 roku opublikowała broszurę dotyczącą tego tematu. Także wcześniej, w 1893 roku, sprzeciwiała się rusyfikacji przez absolutyzm Imperium Rosyjskiego, wydając publikację Niepodległa Polska i sprawa robotnicza, w której dowodziła, że realizacja sprawy narodowej jest możliwa jedynie poprzez współpracę międzynarodowego ruchu robotniczego.
Rewolucja 1905
W 1905 roku, po wybuchu rewolucji, wbrew ostrzeżeniom swoich polskich i niemieckich towarzyszy, Róża postanowiła przyjechać do Warszawy. Warto podkreślić, że jej rozpoznanie mogłoby skutkować jej aresztowaniem. Przybyła do stolicy 30 grudnia, korzystając z fałszywego paszportu koleżanki, Anny Matschke, w celu spotkania się z Jogichesem. Obaj osiedli w pensjonacie na rogu dwóch ulic, gdzie redagowali nielegalną gazetę SDKPiL „Czerwony Sztandar”. Róża była jednym z pierwszych ludzi, którzy potrafili dostrzec możliwość demokratyzacji rewolucji 1905 roku w Imperium Rosyjskim. W latach 1905-1906 napisała po polsku i niemiecku przeszło 100 artykułów, broszur, odezw i przemówień traktujących o rewolucji. O tym, że ich powrót do kraju był tajny, wiedzieli jedynie najbliżsi przyjaciele, a o ich ujawnieniu przez agenta Ochrany dowiedzieli się 4 marca 1906 roku, kiedy zostali aresztowani.
Róża najpierw była przetrzymywana w ratuszu, potem dna Pawia, a ostatecznie w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Mimo trudnych warunków, pisała dla SDKPiL, a jej teksty były przemycane na zewnątrz. Po przekupieniu dwóch funkcjonariuszy Ochrany, 28 czerwca 1906 roku, ze względów zdrowotnych została zwolniona za kaucją do czasu rozprawy sądowej. W sierpniu wyjechała przez Petersburg do Kuokkala, wówczas część Wielkiego Księstwa Finlandii, a we wrześniu potajemnie przekroczyła granicę do Niemiec.
Niemcy
Róża planowała osiedlić się w Niemczech, aby stać się częścią ożywionej walki partyjnej, jednak brakowało jej środków do uzyskania stałego zezwolenia na pobyt. W kwietniu 1897 roku miała miejsce jej małżeństwo z Gustavem Lübeckiem, synem starego przyjaciela, w celu zdobycia obywatelstwa niemieckiego, jednak nigdy nie zamieszkali razem, a po pięciu latach się rozwiedli. Krótko odwiedziła Paryż, po czym na stałe osiedliła się w Berlinie, gdzie rozpoczęła walkę z reformami konstytucyjnymi Eduarda Bernsteina. Róża z wyraźnym sceptycyzmem oceniała panujący w stolicy konserwatyzm; niechętnie odnosiła się do mężczyzn pruskich i protestowała przeciwko wpływowi miejskiego kapitalizmu na socjaldemokrację. W Sekcji Kobiecej SPD poznała Clarę Zetkin, z którą związała się na długie lata. W latach 1907-1915 miała romans z młodszym synem Klary, Kostją Zetkin, dokumentowanym w około 600 listach, które przetrwały do dziś.
Luksemburg stała się członkinią bezkompromisowego skrzydła SPD, które twierdziło, że cele wyzwolenia klasy robotniczej oraz wszystkich mniejszości mogą być osiągnięte tylko dzięki rewolucji. Opublikowane Listy Róży Luksemburg (The Letters Of Rosa Luxemburg) dają ważny wgląd w jej życie w Niemczech. Jak zauważa Irene Gammel w recenzji angielskiego tłumaczenia: „Trzy dekady zawarte w zbiorze, obejmujące 230 listów, stanowią kontekst dla jej głównego wkładu jako polityczki, teoretyczki socjalizmu i pisarki”. Krytyka ze strony Józefa Stalina miała negatywny wpływ na jej reputację, pomimo że Luksemburg miała kluczowy wkład w formułowanie teorii rewolucji permanentnej, często krytykowanej przez inne niemieckie partie. W swych ważnych pracach, takich jak Akumulacja kapitału czy uczestnictwo w Związku Spartakusa, Luksemburg pomogła ukształtować młodą niemiecką demokrację, kierując się międzynarodowym, a nie nacjonalistycznym podejściem, co przyczyniło się do jej utrzymującej się popularności jako ikony socjalizmu.
Luksemburg identyfikowała się jako Polka, mając równocześnie silne zastrzeżenia do życia w Niemczech, co traktowała jako polityczną konieczność. W swoich listach pisała krytycznie o niemieckich realiach, jednocześnie doceniając Johann Wolfgang von Goethe i literaturę niemiecką. Mimo tęsknoty za polską kulturą, często wspominała o swoim czasie w Zurychu z wielką sympatią.
Przed I wojną światową
Gdy w maju 1898 roku Róża Luksemburg osiedliła się w Berlinie, od razu zaangażowała się w działalność SPD, gdzie skutecznie broniła idei lewicy oraz jasno wskazywała różnice w poglądach między jej frakcją a rewizjonistami. W 1898 roku opublikowała broszurę Reforma społeczna czy rewolucja?, w której w ostrych słowach krytykowała kurs reformistyczny partii parlamentarnej. Używała retoryki, aby argumentować, że jedynie przejęcie władzy przez proletariat i rewolucja mogą zmienić sytuację między kapitałem a pracą. Jej celem było usunięcie rewizjonistów z partii, co nigdy nie zaszło, jednak marksistowskie wpływy pozostały w programie SPD pod kierownictwem Kautsky’ego.
Od 1900 roku Róża publikowała swoje analizy dotyczące współczesnych problemów społeczno-gospodarczych Europy. Krytykowała niemiecki militarzm, imperializm oraz wzywała do strajku generalnego w celu zjednoczenia klasy robotniczej oraz zapobieżeniu wybuchowi wojny. Mimo jej wniosków, liderzy SPD, w tym Karl Kautsky, byli przeciwni, co doprowadziło do zerwania współpracy między nimi w 1910 roku. W latach 1904-1906 została trzykrotnie aresztowana za swoje działania polityczne. W 1907 roku uczestniczyła w piątym zjeździe Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej Rosji w Londynie, gdzie miała ostre nieporozumienie z Jogichsem. Nawiasem mówiąc, w 1910 roku była uczestnikiem kongresu II Międzynarodówki w Stuttgarcie, gdzie popierała ideę jednoczenia europejskich partii robotniczych w sprzeciwie wobec wojny.
Róża uczyła marksizmu i ekonomii w ośrodku szkoleniowym SPD w Berlinie. Stała się mentorką wielu młodych działaczy, w tym Friedricha Eberta, który później stał się prezydentem Republiki Weimarskiej. W 1912 roku Róża była reprezentantką SPD na zjeździe Socjalistów w Europie, gdzie z Jeanem Jaurèsem argumentowała, że w momencie wybuchu wojny wszystkie europejskie partie powinny zorganizować strajk generalny. W 1913 roku, podczas wiecu, mówiła: „Jeżeli myślą, że zamierzamy wziąć broń przeciwko naszym Francuzom i innym braciom, wtedy będziemy krzyczeć: »Nie zrobimy tego!«”. Jednak w momencie wzrostu napięcia narodowego na Bałkanach i wybuchu I wojny światowej w 1914 roku, jej postulaty nie zostały zrealizowane, a większość SPD poparła rząd w czasie wojny, głosując jednogłośnie za finansowaniem działań wojennych przez Cesarstwo Niemieckie i zgadzając się na traktat pokojowy (Burgfrieden) z rządem cesarskim, który zobowiązywał do zaprzestania wszelkich strajków. Róża coraz bardziej rozważała samobójstwo, widząc upadek ideałów, które wspierała przez całe życie.
W odpowiedzi na te wydarzenia, Róża zorganizowała demonstracje antywojenne w Frankfurtcie, wzywając do odmowy służby wojskowej uzasadnionej sumieniem. Za swoją działalność została skazana na rok więzienia za nawoływanie do nieposłuszeństwa. Wkrótce po jej zgonie, Grigorij Zinowjew wspomniał jej analizę bolszewizmu w Radzie Piotrogrodzkiej 18 stycznia 1919 roku.
W czasie wojny
W 1914 roku Róża Luksemburg, wraz z Karlem Liebknechtem, Clarą Zetkin i Franzem Mehringiem, założyli grupę Die Internationale, która w 1916 r. przekształciła się w Związek Spartakusa. Wydawali nielegalne broszury antywojenne pod nazwą Spartakus, co było nawiązaniem do starożytnego gladiatora sprzeciwiającego się Rzymianom. Związek stanowczo odrzucał poparcie SPD dla wojny, starając się mobilizować niemiecki proletariat do antywojennego strajku generalnego.
1 maja 1916 roku Róża Luksemburg zorganizowała demonstrację antywojenną na Potsdamer Platz w Berlinie, która przyciągnęła tłumy. Do ośmiu tysięcy ludzi, którzy przybyli, dołączyły protesty, które przekształciły się w starcia z policją. Róża raportując wydarzenia, pisała: „Przez dwie godziny po aresztowaniu Liebknechta tłumy okupowały Potsdamer Platz, a także sąsiednie ulice, co prowadziło do licznych starć z policją. Po raz pierwszy od początku wojny zorganizowany opór wtargnął na ulice stolicy.”
W efekcie tych działań, Róża została aresztowana 10 lipca 1916 roku, podobnie jak inne osoby zaangażowane w jej ruch, a proces wykorzystała, by protestować przeciwko wojnie i militaryzacji. W swoim obronie, jej adwokat Paul Levi, twierdził, że Róża swoimi wypowiedziami obrażała Cesarską Armię, jednak przedstawienie dowodów na nadużywanie ze strony wojska miało na celu wymusić odpowiedzi na zarzuty. Niestety, mimo społecznego sprzeciwu, Róża została skazana na 12 miesięcy w zakładzie karnym dla kobiet, gdzie znajdowała się przy Barnimstrasse. Po zwolnieniu na początku 1916 roku, została znów aresztowana i umieszczona w wojskowym areszcie ochronnym, bez wydania wyroku, przetrzymywano ją między innymi w więzieniu w Wronkach oraz Wrocławiu pomiędzy lipcem 1917 roku a listopadem 1918 roku. W tym czasie Leo Jogiches zajął skutecznie przywództwo Związku Spartakusa oraz redakcję „Spartakusbriefe”. Róży przemycano jej nielegalne teksty i artykuły, w tym obrazy krytyzujące wojskowość i aresztowanie inności.
Podczas swego przetrzymywania w więzieniu, w październiku 1917 roku Róża kończyły pisać swoją książkę Rewolucję Rosyjską, w której krytykowała bolszewików i ich dążenia do dyktatury. Użyła tam słynnego sformułowania: „Wolność jest zawsze wolnością dla myślących inaczej” i kontynuowała, wskazując, że „publiczne życie w państwach z ograniczoną wolnością jest schematyczne, ubogie i pozbawione jakiegokolwiek życiodajnego potencjału.” W 1917 roku Związek Spartakusa związał się z Niezależną Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (USPD), założoną przez Hugo Haase. W wyniku zmian politycznych, w listopadzie 1918 roku po abdykacji Wilhelma II, w Niemczech zapanowały rządy USPD oraz SPD, ponieważ rewolucja niemiecka rozpoczęła się od buntu robotników i żołnierzy, domagających się koniec wojny i monarchii.
Rewolucja Niemiecka 1918–1919
Róża Luksemburg została zwolniona z więzienia 8 listopada 1918 roku, zaledwie trzy dni przed zawarciem rozejmu. Dwa dni po jej uwolnieniu, Karl Liebknecht ogłosił proklamację Wolnej Republiki Socjalistycznej (Freie Sozialistische Republik) w Berlinie, po czym obaj zafundowali refrendaryzację Związku Spartakusa oraz utworzyli gazetę „Czerwony Sztandar”, która zawierała w swoich hasłach potrzeby amnestii dla więźniów politycznych oraz zniesienia kary śmierci. 14 grudnia 1918 roku ukazał się nowy program Związku Spartakusa.
Podczas zjazdu Związku i niezależnych działaczy w dniach 29-31 grudnia 1918 roku zdecydowano o utworzeniu Komunistycznej Partii Niemiec (KPD), której przewodnictwo objęli Liebknecht i Luksemburg. Podobnie jak Liebknecht, Róża popierała zbrojną walkę, jednak podkreślała, że rewolucja wymaga dłuższego przygotowywania i nie jest odpowiedni moment do wprowadzania jej w życie. „Czerwony Sztandar” nawoływał buntowników do przejmowania kontroli nad mediami i w najważniejszych instytucjach władzy. 8 stycznia 1919 roku Róża Luksemburg wezwała do powstania rewolucyjnego i prawidłowej odpowiedzi wobec „śmiertelnych wrogów rewolucji”, rządu Friedricha Eberta i Philippa Scheidemanna.
Zabójstwo i następstwa
W odpowiedzi na działania rewolucyjne, Niemiecki kanclerz Ebert nakazał Freikorps stłumić rewolucję, co miało miejsce 11 stycznia 1919 roku. 15 stycznia 1919 roku Róża Luksemburg oraz Karl Liebknecht zostali porwani w Berlinie przez żołnierzy Dywizji Strzelców Gwardii Kawalerii Freikorps. Dowódca oddziału, kapitan Waldemar Pabst, zlecił ich przebycie próby tortur, a następnie rozkazano egzekucję. Różę najpierw powalono przez żołnierza na ziemię, a następnie strzelano jej w głowę. Ciała Róży i Liebknechta wrzucono do berlińskiego kanału Landwehr. Ten brutalny mord wywołał w kraju falę przemocy, której ofiarą padły tysiące członków KPD oraz innych rewolucjonistów i cywilów. Rozwiązano Ludową Dywizję Marynarki oraz struktury rad robotniczych i żołnierskich, co osłabiło lewicowe dążenia na terenie Niemiec.
W końcowej fazie rewolucji niemieckiej miały miejsce liczne przypadki zbrojnej przemocy oraz strajków w całym kraju, a do najgłośniejszych wydarzeń doszło w Berlinie, Bremskiej Republice Rad, Saksonii, Hamburgach oraz Zagłębiu Ruhry. Na koniec, w dniach 2 maja 1919 roku, Bawarska Republika Rad została krwawo stłumiona przez siły Reichswehry.
Ciało Róży Luksemburg zostało odnalezione i zidentyfikowane 1 czerwca 1919 roku po przeprowadzonej sekcji zwłok w berlińskim szpitalu Charité. Oskarżeni o jej zabójstwo jedynie zostali skazani na łagodne kary, ale pozostali bezkarni. W późniejszych latach, naziści postanowili zrehabilitować jednego z głównych sprawców, podczas gdy sama Róża spoczęła obok innych bohaterów na Cmentarzu Centralnym Friedrichsfelde w Berlinie.
Poglądy
Rewolucyjna demokracja socjalistyczna
W twórczości Róży Luksemburg dostrzegamy głęboką więź z ideą demokracji oraz potrzebą przeprowadzenia rewolucji. Jej definicja demokracji odrzuca „główny nurt komunizmu”, co prowadzi do osłabienia wpływu partii komunistycznej. W rzeczywistości jej poglądy harmonizują z ideami Karola Marksa, który twierdził, że „Wyzwolenie klasy robotniczej musi zostać dokonane przez samą klasę robotniczą”. Niejasne znaczenie terminu demokracji w jej dziełach mogło przyczynić się do początkowych trudności w zdobyciu powszechnego poparcia. Mimo to, nigdy nie starała się jasno określić tej koncepcji, co było odzwierciedleniem jej elastyczności w myśleniu.
Walcząc o zdobycie większości w parlamencie, Luksemburg postrzegała to jako nieskuteczne oraz nierealne, krytykując w szczególności Eduarda Bernsteina oraz innych przedstawicieli socjaldemokracji. Wierzyła, że przejście z kapitalizmu do socjalizmu może się zrealizować jedynie za pomocą „młota rewolucji”, czyli poprzez przejęcie władzy politycznej przez proletariat. Zdaniem Luksemburg, „zgromadzenia narodowe”, które zrzeszały różne klasy społeczne, były jedynie fasadowymi organami burżuazyjnymi, promującymi iluzję jedności narodu.
Zwycięstwo polityczne określała marksistowskim terminem „dyktatury proletariatu”, choć we wcześniejszych pismach nie rozwijała szczegółowo formy tej dyktatury, twierdząc jedynie, że klasa robotnicza posługująca się wymaganą dojrzałością do zdobycia władzy formuje nowy system prawny. W tym kontekście ważne było identyfikowanie władzy politycznej z władzą ekonomiczną.
Luksemburg argumentowała, że dyktatura proletariatu oznacza zastąpienie demokracji obsługującej kapitalizm, demokracją sprzyjającą socjalizmowi. Jak stwierdziła, dyktatura proletariatu „polega na sposobie stosowania demokracji, nie na jej zniesieniu”. Podkreślała, że kluczowe były:
- jak największa aktywność całej klasy robotniczej, a nie tylko partii bądź wąskiej grupy kierowniczej,
- świadomość, że nie istnieje jedynie skuteczne rozwiązanie budowy socjalistycznego systemu gospodarczego, społecznego i prawnego; drogi do takiego systemu wymagają nieustannego eksperymentowania, wymiany doświadczeń i poszukiwań.
W kontekście socjalizmu, Luksemburg definiowała jego formę jako wyraz woli ludowej, mającej na celu wdrożenie radykalnych zmian w eliminacji systemu kapitałowego. Żaden element elity, w tym przywódcy czy narodowe zgromadzenia, nie powinni dominować tej inicjatywy. Uważała, że sama idea rewolucji stanowi najczystszy przesłanie demokratycznej woli mas. Władza rewolucyjna powinna być zgodna z zasadami demokratycznymi, to znaczy odzwierciedlać wolę większości, co może się realizować poprzez rady robotnicze czy wybieralne zgromadzenia.
Bez wyborów powszechnych, nieskrępowanej wolności prasy i zgromadzeń, swobodnej walki przekonań, życie w każdej instytucji publicznej obumiera, staje się życiem pozornym, w którym jedynie biurokracja pozostaje elementem aktywnym. Życie publiczne pogrąża się stopniowo we śnie, kilka tuzinów przywódców partyjnych obdarzonych niewyczerpaną energią i bezgranicznym idealizmem dyryguje i rządzi, spośród nich w rzeczywistości kieruje tuzin głów, a elitę robotników zwołuje się od czasu do czasu na zgromadzenia, by oklaskiwała przemówienia przywódców, jednogłośnie aprobowała przedstawione rezolucje, a więc w gruncie rzeczy gospodarka kliki – w istocie dyktatura, ale nie dyktatura proletariatu, lecz garści polityków, tzn. dyktatura w sensie burżuazyjnym, w sensie panowania jakobinów (przesunięcie Zjazdu Rad z trzech miesięcy na sześć miesięcy!). Więcej jeszcze: takie stosunki muszą sprzyjać zdziczeniu życia publicznego – zamachy, rozstrzeliwanie zakładników itd.
Róża Luksemburg, Rewolucja rosyjska
Luksemburg podkreślała potrzebę demokratycznej przestrzeni także dla przeciwników rewolucji, co ujawnia się w jej twierdzeniu, że:
Wolność tylko dla zwolenników rządu, tylko dla członków partii – choćby nawet byli nie wiadomo jak liczni – nie jest wolnością. Wolność jest zawsze wolnością dla myślących inaczej. Nie ze względu na fanatyzm „sprawiedliwości”, lecz dlatego, że zależy od tego cały oświecający, uzdrawiający i oczyszczający walor wolności politycznej i jego oddziaływanie zawodzi, gdy „wolność” staje się przywilejem.
Róża Luksemburg, Rewolucja rosyjska
Teoria imperializmu
Akumulacja kapitału była jedynym dziełem Luksemburg dotyczącym ekonomii, które opublikowano podczas jej życia. W krytyce argumentowała, że kapitalizm, aby przetrwać, potrzebuje ciągłej ekspansji na tereny niekapitalistyczne, w celu pozyskiwania nowych rynków, zasobów pracy oraz surowców. Zgodnie z jej poglądami, Marks błędnie ocenił sytuację w Kapitale, uznając, że proletariat może nabyć dobra produkowane przez siebie, co z kolei oznaczałoby zyski dla kapitalistów. Jednak zamknięty system kapitalistyczny ograniczałby popyt, co w praktyce prowadziłoby do niemożności realizacji zysków przez kapitalistów. Dlatego kapitaliści byli zmuszeni do przesuwania swoich nadwyżek na rynki niekapitalistyczne, co stało się podstawą imperializmu. W tym kontekście, państwa kapitalistyczne starały się zdominować słabsze gospodarki, co prowadziło do ich zniszczenia, które ostatecznie przekształcałby w system kapitalistyczny.
Potrzebne mu [kapitalizmowi) są niekapitalistyczne warstwy społeczne jako rynek zbytu dla jego wartości dodatkowej, jako źródła jego środków produkcji i jako rezerwuar sił roboczych dla jego systemu pracy najemnej. […] Dlatego też kapitalizm zawsze i wszędzie toczy przede wszystkim walkę o zniszczenie gospodarki naturalnej w każdej napotykanej przezeń postaci historycznej: niewolnictwa, feudalizmu, pierwotnego komunizmu, patriarchalnego gospodarstwa chłopskiego. W walce tej przemoc polityczna (rewolucja, wojna), państwowa śruba podatkowa i taniość towarów są głównymi metodami, które stosuje się po części równolegle, po części kolejno po sobie, i które wzajem się wspierają. W walce z feudalizmem w Europie przemoc przejawiała się w postaci rewolucji (do tej kategorii w ostatecznym efekcie zaliczają się rewolucje XVII, XVIII i XIX wieku), natomiast w krajach pozaeuropejskich, w walce z bardziej prymitywnymi formami społecznymi – w postaci polityki kolonialnej. Stosowany tu system podatkowy i handel prowadzony głównie z prymitywnymi społecznościami stanowią mieszaninę, w której przemoc polityczna splata się ściśle z czynnikami ekonomicznymi.
Róża Luksemburg, Akumulacja kapitału
Teoria Luksemburg dotycząca akumulacji kapitału spotkała się z krytyką zarówno ze strony marksistów, jak i niemarksistów. Zarzucono jej, że logiczna niemożność generowania zysków w zamkniętym systemie jest błędna, a jej wnioski na temat ograniczeń kapitalizmu prowadzących do imperializmu oraz wojny skłoniły ją do sprzeciwu wobec militaryzmu i polityki kolonialnej.
Dialektyka spontaniczności i organizacji
W filozofii politycznej Luksemburg centralną rolę odgrywała dialektyka pomiędzy spontanicznością a organizacją. Spontaniczność, jako oddolne podejście do organizacji, było warunkiem niezbędnym w kontekście walki klas. Luksemburg przekonywała, że obie te koncepcje są integralnymi elementami jednego politycznego procesu, co ujawnia ewolucję walki klas poprzez odrębne stany:
Klasy robotnicze w każdym kraju dopiero uczą się walczyć w toku swoich zmagań. […] Socjaldemokracja […] jest tylko przednią strażą proletariatu, małą częścią ogółu mas pracujących; krew z ich krwi i ciało z ich ciała. Socjaldemokracja szuka i odnajduje drogi i poszczególne hasła walki robotniczej dopiero w toku rozwoju tej walki i tylko przez tę walkę zdobywa kierunki dalszego rozwoju.
Róża Luksemburg, W godzinie rewolucji: co dalej?
Luksemburg, nie traktując spontaniczności jako abstrakcji, rozwijała te koncepcje w kontekście masowych strajków w Europie, a zwłaszcza podczas rewolucji rosyjskiej w 1905 roku. Odrzucając ortodoksyjny pogląd II Międzynarodówki, nie uważała organizacji za wynik naukowych wglądów w imperatywy historyczne, ale za efekt walk klas robotniczych.
Socjaldemokracja jest po prostu ucieleśnieniem walki klasowej współczesnego proletariatu, walki napędzanej świadomością własnych historycznych konsekwencji. Masy są w rzeczywistości swoimi własnymi przywódcami, dialektycznie kreującymi własny proces rozwoju. […] A ponieważ cały ruch socjaldemokratyczny jest tylko świadomą awangardą proletariackiego ruchu klasowego, który, mówiąc słowami Manifestu Komunistycznego, reprezentuje w każdym momencie walki stałe interesy wyzwolenia i cząstkowe interesy grupowe siły roboczej vis à vis interesów ruchu jako całości, a więc w ramach socjaldemokracji jego przywódcy są tym potężniejsi, im bardziej wpływowi, tym wyraźniej i świadomiej czynią się jedynie rzecznikiem woli i dążeń oświeconych mas, jedynie agentów obiektywnych praw ruchu klasowego.
Róża Luksemburg, Polityczny przywódca niemieckich klas robotniczych
Dodatkowo argumentowała, że:
Nowoczesna klasa proletariacka nie prowadzi walki według planu określonego w jakiejś książce lub teorii; współczesna walka robotnicza jest częścią historii, częścią postępu społecznego i w środku historii, w środku postępu, w środku walki, uczymy się, jak musimy walczyć. […] Właśnie to jest w tym godne pochwały, właśnie dlatego ten kolosalny kawałek kultury w ramach nowoczesnego ruchu robotniczego określa epokę: że wielkie masy ludu pracującego najpierw wykuwają z własnej świadomości, z własnej wiary, a nawet z własnego zrozumienia broń własnego wyzwolenia.
Róża Luksemburg, Polityka strajków masowych i związków
Krytyka rewolucji październikowej
Bezpośrednio przed rewolucją październikową, Luksemburg w swoim artykule scharakteryzowała rosyjską rewolucję lutową 1917 roku jako „rewolucję proletariatu”, zaznaczając, że liberalna burżuazja została zapędzona do defensywy przez działania „władzy proletariackiej”. Wskazała, że celem rosyjskiego proletariatu, oprócz walki z „imperialistyczną burżuazją”, powinno być zakończenie trwającej wojny światowej. Twierdziła, że wojna europejska doprowadziła Rosję do momentu dojrzałości na przeprowadzenie socjalistycznej rewolucji. Dodała, że „niemiecki proletariat także […] staje przed sprawą honoru, i to bardzo brzemienną w skutki sprawą”.
W kilku swoich późniejszych publikacjach, w tym w eseju napisanym z więzienia i opublikowanym pośmiertnie przez jej towarzysza Paula Levi, Luksemburg surowo skrytykowała niektóre poczynania bolszewików, takie jak tłumienie Zgromadzenia Ustawodawczego w styczniu 1918 roku oraz ich poparcie dla prawa wszystkich narodów do samostanowienia. Zauważyła, że taka polityka w krajach kresowych mogła prowadzić do przejęcia władzy przez klasy burżuazyjne, co nie było zgodne z interesami samostanowienia narodów. Luksemburg podkreśliła, że strategiczne błędy bolszewików mogą stworzyć ogromne zagrożenie dla rewolucji, w tym biurokratyzację oraz ewentualne powstanie dyktatury, która mogłaby być gorsza od monarchii carskiej.
O ocenę kwestii samostanowienia narodów powiedziała:
Naturalnie, we wszystkich tych wypadkach to nie „narody” naprawdę prowadzą tę reakcyjną politykę, lecz klasy burżuazyjne i drobnomieszczańskie, które w najostrzejszym przeciwieństwie do mas swego własnego proletariatu przeinaczyły „prawo narodu do samookreślenia” w narzędzie swej klasowej, kontrrewolucyjnej polityki. Ale – i tu dochodzimy do sedna problemu – na tym właśnie polega utopijnodrobnoburżuazyjny charakter tego nacjonalistycznego frazesu, że w surowej rzeczywistości społeczeństwa klasowego, a zwłaszcza w epoce skrajnie zaostrzonych przeciwieństw, przekształca się on po prostu w środek burżuazyjnego panowania klasowego. […]
Róża Luksemburg, Rewolucja rosyjska
Luksemburg była zdecydowaną zwolenniczką pluralizmu i wolności słowa. Oskarżała bolszewików o brak szacunku dla demokratycznych zasad oraz elitarystyczną wizję roli partii w rewolucjonizacji. Jej krytyka dotyczyła zwłaszcza niedemokratycznego charakteru rewolucji bolszewickiej. Zauważyła, że ograniczenie wolności tylko do członków partii stanowi istotny problem dla socjalistycznej rewolucji. Uczyniła słynne stwierdzenie: „wolność tylko dla zwolenników rządu, tylko dla członków partii – choćby nawet byli nie wiadomo jak liczni – nie jest wolnością”. Choć zdobywała coraz więcej informacji na temat sytuacji w Rosji, zauważała, że bolszewicy muszą wprowadzić wiele „środków nadzwyczajnych” dla ochrony młodego państwa robotniczego.
Doceniała ich przedsięwzięcia, które były odważnym krokiem w kierunku realizacji idei socjalistycznych, akcentując, że ich działania, niezależnie od ostatecznych wyników, należy szanować, jako odwagę zrealizowania teoretycznych postulatów po raz pierwszy w historii. Zważywszy na kontekst sytuacyjny Rosji, osaczonej przez imperializm i wyniszczonej wojną, podkreślała, że bolszewicy stanęli przed ogromnym wyzwaniem.
Kwestia kobieca
Luksemburg, obok swoich niedawnych sojuszników, takich jak Clara Zetkin i Aleksandra Kołłontaj, zwracała uwagę na podwójny ucisk kobiet w systemie kapitalistycznym, zarówno w rodzinie, jak i miejscu pracy. Argumentowała, że konflikty płciowe mają swoje korzenie głęboko w systemie kapitalistycznym, w którym praca zarobkowa funkcjonuje jako towar. Według albańskiej politolożki Lea Ypi, Luksemburg można uznać za prekursorę teorii reprodukcji społecznej, która analizuje proces akumulacji kapitału, w którym utowarowienie pracy domowej jest wyrazem ekspansji kapitalizmu w niekapitalistyczne obszary życia, jakim jest gospodarstwo domowe.
Myślą, że praca domowa nie doczekała się należytej uwagi, Luksemburg krytykowała system kapitalistyczny za to, że traktował ją jako nieproduktywną, a kobiety z klasy robotniczej były często pozbawione podstawowych praw politycznych. W obliczu porozumienia belgijskich socjaldemokratów z liberalną partią, którzy zrezygnowali z żądania praw wyborczych dla kobiet, stanowczo skrytykowała ten krok. Uważała, że przyznanie praw wyborczych poprawi nie tylko reprezentację demokracji, ale również pomoże w oczyszczeniu dusznej atmosfery dzisiejszego życia rodzinnego, co negatywnie wpływa na członków jej partii.
Sprawa polska
Mimo że Róża Luksemburg pochodziła z żydowskiej rodziny, od najmłodszych lat wychowywana była w kulturze polskiej i niemieckiej, a jako swój narodowy tożsamość zawsze uznawała polskość. Jej żydowskie korzenie nie zajmowały istotnej pozycji w jej życiu, a wręcz przeciwnie, przejawiała niechęć do kultury judaistycznej. Jak zaznacza Tadeusz Radwański, Luksemburg w ogóle nie traktowała języka jidysz jako odrębnego języka, nazywając go „żargonem”.
Głębokim sentymentem darzyła polską kulturę, w szczególności twórczość Adama Mickiewicza, na którą powoływała się w swojej pracy z 1895 roku „Niepodległa Polska i sprawa robotnicza”. Posługując się cytatami z „Pana Tadeusza” argumentowała, że urzeczywistnienie stanu narodowego może stać się realne tylko poprzez międzynarodową walkę robotników o socjalizm. Jej listy do Leona Jogichesa również wielokrotnie przywołują Mickiewicza. W artykule „Kartki z przeszłości” podkreśliła, że Mickiewicz jest największym polskim poetą, który w swej twórczości ukazywał życie szlacheckie i w miłości do ojczyzny zderzał się z samym Bogiem, co miało miejsce w dramacie „Dziady”.
Już od początków polskiego ruchu robotniczego, kwestia niepodległości wzbudzała intensywne dyskusje. Pierwsza partia robotnicza w Polsce, której członkiem była młoda Róża, Socjalno-Rewolucyjna Partia Proletariat, promowała międzynarodową solidarność ludzi pracy, odrzucając niepodległość jako główny cel działań. Takie podejście towarzyszyło jej przez całe życie, co wynikało z jej żywego materialistycznego podejścia do historii.
W 1893 roku przedstawiała socjaldemokrację królestwa polskiego na kongresie II Międzynarodówki w Zurychu. Wówczas po raz pierwszy miała miejsce konfrontacja z przedstawicielami niedawno utworzonej Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS). Sprzeciwiała się dążeniu do niepodległości, kładąc nacisk na walkę z kapitalizmem, przesuwając kwestię niezależności na dalszy plan. Zauważył to Paul Frölich, pisząc, że jej wystąpienie stanowiło niespotykaną dotąd sytuację, ponieważ historyczni socjaliści dotychczas stosowali substancje Marksa oraz Engelsa na temat potencjalnych rewolucyjnych sił polskich powstań.
W tym samym okresie broniła prawa Polaków do zachowania swojej kulturze pod zaborami. W opublikowanej broszurze „W obronie narodowości” wyraziła przekonanie, że polski naród ma prawo do zachowania swojego języka i tożsamości. Za prawdziwego przeciwnika, nie była bowiem społeczność niemiecka, ale jej kapitalistyczne elity, które za pomocą nacjonalizmu tworzyły sztuczną tożsamość społeczną.
Róża Luksemburg twierdziła, że Polska ma prawo do języka, szkół, nieskrępowanej kultury. Jej zdaniem jednak niepodległość mogła się ziścić tylko dzięki wielkiej wojnie, czyli wielkiej rzezi. I tak się zresztą stało. Sądziła też, że świat się przyzwyczaił, że Polski nie ma na mapie, a państwa europejskie powinny się scalać w jednej pacyfistycznej federacji. Dla niej wojny były największym zagrożeniem dla ludzkości. I rzeczywiście, obie wojny światowe pochłonęły miliony ludzi.
W kontekście tego konfliktu Luksemburg zajmowała zdanie, że niepodległość nie była gwarancją poprawy warunków życia klasy robotniczej. Od 1895 r. podjęła dyskusję na temat „socjalpatriotyzmu” w Polsce, odnosząc się do celów polskiego proletariatu.
Pozytywne zadania polskiego proletariatu układają się ściśle analogicznie do zadań socjaldemokratów we wszystkich innych krajach. Zadania te polegają na demokratyzacji danych warunków państwowych. Przez to, że Rosja i Polska stają się jednym kapitalistycznym mechanizmem, polski i rosyjski proletariat stają się jedną klasą robotniczą, a ich wspólnym najbliższym celem staje się obalenie caratu.
Róża Luksemburg, Socjalpatriotyzm w Polsce
Ze względu na niedobór zapewnienia ulepszenia losu klasy robotniczej, Luksemburg otwarcie popierała turkusowy sposób myślenia. Uważała, że zamiast dążyć do odłączenia od Rosji, Polska powinna skupić się na autonomii wewnętrznej. Powinna mieć „samorząd lokalny”, który mógłby stać się podstawą socjaldemokracji, walcząc równocześnie o demokratyzację administracji i powszechne prawo wyborcze dla całego społeczeństwa. Była przekonana, że w miarę postępującego imperializmu między samorządem lokalnym a władzami centralnymi zaczęłaby dochodzić do sprzeczności, ponieważ imperializm faworyzował silną, zcentralizowaną i autorytarną władzę.
Ostatnie słowa: wiara w rewolucję
Ostatnie znane słowa Róży Luksemburg, wypowiedziane w wieczór jej morderstwa, odnosiły się do jej niezachwianej wiary w masy oraz to, co postrzegała jako nadchodzącą rewolucję:
Kierownictwo zawiodło. Ale może i musi powstać nowe kierownictwo wyłonione przez masy i spośród mas. Masy są czynnikiem decydującym, są opoką, na której wzniesione zostanie ostateczne zwycięstwo rewolucji. Masy stanęły na wysokości zadania, uczyniły z tej „klęski” kolejne ogniwo owych historycznych klęsk, które stanowią dumę i siłę międzynarodowego socjalizmu. I dlatego z tej „klęski” wyrośnie przyszłe zwycięstwo. „Porządek panuje w Berlinie!” O nędzne zbiry! Wasz „porządek” jest zamkiem na lodzie.
Róża Luksemburg, Porządek panuje w Berlinie
Życie prywatne
Miała dwóch braci: Józefa oraz Maksymiliana.
W dniu 19 kwietnia 1898 roku, Róża Luksemburg wzięła ślub z Gustavem Lübeckiem w Bazylei. Ich związek był jednak krótkotrwały, a rozwód odbył się 4 kwietnia 1903. Małżeństwo, które zawarła, miało na celu jedynie uzyskanie niemieckiego obywatelstwa i było traktowane jako fikcyjne.
Kluczową postacią w osobistym życiu Róży był Leon Jogiches, znany również jako Jan Tyszka. Spotkali się w Szwajcarii w 1891 roku, kiedy Róża miała zaledwie 21 lat, a Leon był o trzy lata starszy. Ich nietypowy, nieformalny związek trwał przez długi czas, aż do 1906 roku. Choć wiele czasu spędzali w różnych krajach, nie immer mieszkali razem, nawet gdy znajdowali się w tym samym mieście. Niektóre relacje sugerują, że mogli być uważani za małżeństwo, mimo braku formalnych dokumentów.
W życiu prywatnym Róży odnajdywała również radość w botanice. W latach 1913-1918 stworzyła 18 zeszytów poświęconych roślinności, z czego 17 to zielnik, a jeden to „notatki geologiczne i botaniczne”. Jej zielnik zawiera 370 stron i powstawał głównie w czasie jej pobytów w aresztach oraz więzieniach. Oryginały tych prac są obecnie przechowywane w Archiwum Akt Nowych w Warszawie.
Róża Luksemburg była również miłośniczką zwierząt, a w szczególności kotów. Jej ulubiona kotka nosiła imię Mimi, o której wielokrotnie pisała w swoich listach, pokazując tym samym swoje ciepłe uczucia i przywiązanie do tego zwierzęcia.
Prace w języku polskim
Róża Luksemburg pozostawiła po sobie wiele ważnych dzieł, które do dziś są przedmiotem badań oraz studiów w dziedzinie ekonomii i politologii. Wśród jej publikacji można znaleźć:
- Akumulacja kapitału. Przyczynek do ekonomicznego wyjaśnienia imperializmu. (wyd. PWN, Warszawa 1963, wyd. Książka i Prasa, Warszawa 2011),
- Czego chce Związek Spartakusowców. (wyd. Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR, Warszawa 1959),
- Kryzys socjaldemokracji. (wyd. Książka i Prasa, Warszawa 2005),
- Listy do Leona Jogichesa-Tyszki. (t. 1-3, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1968–1971),
- Listy z więzienia. (wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1950 oraz PIW, Warszawa 1982),
- O Rewolucji. Rosja 1905, 1917. (wyd. Książka i Prasa, Warszawa 2008),
- Rewolucja rosyjska. (wyd. Instytut Literacki, Paryż 1961),
- Rok 1905. Wybór artykułów. (wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1951),
- Rozwój przemysłu w Polsce. (wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1957),
- Wstęp do ekonomii politycznej. (wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1959),
- Wybór pism. (t. 1-2, wyd. Książka i Wiedza, Warszawa 1959).
Wszystkie te prace stanowią istotny wkład w rozwój teorii ekonomicznych i politycznych, a także są źródłem wiedzy na temat społecznych zjawisk w kontekście historycznym.
Wybrane odniesienia w kulturze
Róża Luksemburg była postacią, która zainspirowała wiele dzieł w kulturze, o czym świadczą różnorodne nawiązania do jej osoby. Oto niektóre z nich:
- IV tom powieści November 1918, eine deutsche Revolution autorstwa Alfreda Döblina nosi tytuł Karl und Rosa i koncentruje się na życiu Róży Luksemburg oraz Karla Liebknechta,
- utwór I Was I Am I Shall Be niemieckiego zespołu Heaven Shall Burn, który pojawił się na albumie Invictus (Iconoclast III) wydanym w 2010 roku, jest również inspirowany osobą Róży Luksemburg oraz Karla Liebknechta,
- wiersz DU LIEGST autorstwa Paula Celana poświęcony jest Róży Luksemburg,
- w 1966 roku w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie zadebiutowała sztuka Wybieram Odwagę, napisana przez Halinę Słojewską, oparta na listach Róży,
- Róża była jedną z bohaterek polskiego serialu Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy, zrealizowanego przez Telewizję Polską w latach 1979-1981, w reżyserii Jerzego Sztwiertni, gdzie zagrała ją Katarzyna Skolimowska,
- W 1986 roku Barbara Sukowa zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za rolę tytułową w filmie Rosa Luxemburg w reżyserii Margarethe von Trotta, gdzie partnerował jej Daniel Olbrychski,
- W 1992 roku malarz Jean-Paul Riopelle stworzył fresk złożony z trzydziestu obrazów zatytułowany Tribute to Rosa Luxemburg,
- w 2005 roku wydano powieść Rosa autorstwa Jonathana Rabba, która przedstawia fikcyjne wydarzenia prowadzące do morderstwa Róży,
- W 2010 roku indyjski kolektyw artystyczny Raqs Media Collective stworzył film The Accumulation of Capital, oparty na dziele Róży Luksemburg,
- 20 listopada 2011 roku w Warszawie odbył się wernisaż Rosa Mystica, autorstwa Sergiusza Skrzypczyszyna-Trockiego, dedykowany postaci Róży,
- w 2012 roku włoski zespół Bandabardò wydał album zawierający utwór Rosa Luxemburg, który opowiada o jej życiu,
- W 2015 roku ukazała się biografia Róży Luksemburg w formie powieści graficznej Red Rosa autorstwa Kate Evans, w Polsce wydana jako Czerwona Róża w 2020 roku przez Wydawnictwo Ekonomiczne Heterodox,
- w 2016 roku w Centrum Rezydencji Teatralnej w Poznaniu zaprezentowano sztukę Róża napisaną przez Mateusza Atmana oraz Agnieszkę Jakimiak,
- W 2019 roku zespół Melrose Quartet wydał album The Rudolph Variations, na którym znajduje się piosenka A Strange Time to Bloom, upamiętniająca Różę Luksemburg,
- Feministyczny magazyn Lux, uruchomiony w 2020 roku, nosi nazwę po Róży Luksemburg, charakteryzując ją jako „jedno z najbardziej kreatywnych umysłów, które przeformułowały tradycję socjalistyczną”,
- w 2022 roku w Galerii Sztuki Współczesnej we Wrocławiu premierowo pokazano film Wszystko znajome, nawiązujący do botanicznych zainteresowań Róży Luksemburg.
Przypisy
- a b c d e f g AndrzejA. Friszke, Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a odbudowanie państwa polskiego 1892–1920, Krytyka Polityczna, 2020, ISBN 978-83-66586-19-2 [dostęp 08.11.2022 r.]
- DamianD. Winczewski, Rosa Luxemburg on Revolutionary Violence [online], Research Gate, 2020 (ang.).
- a b c d e f g DamianD. Winczewski, Prawdziwe oblicze Róży Luksemburg?, histmag.org, 2020 [zarchiwizowane 03.11.2022 r.]
- KlausK. Grimberg, The wintertime march honoring Rosa Luxemburg and Karl Liebknecht is a bizarre parade of the pious in eastern Berlin. [online], The German Times, 02.10.2018 r. [dostęp 08.11.2022 r.] (ang.).
- RóżaR. Luksemburg, Reforma socjalna czy rewolucja? [online], Centrum Badań i Studiów Marksistowskich, 29.03.2018 r. [dostęp 08.11.2022 r.]
- KateK. Connolly, Josie LeJ.L. Blond, Germany remembers Rosa Luxemburg 100 years after her murder [online], the Guardian, 15.01.2019 r. [dostęp 03.11.2022 r.] (ang.).
- FeliksF. Tych, Czerwona Róża, „Gazeta Wyborcza”, 09.07.2012 r.
- KlausK. Gietinger, The Murder of Rosa Luxemburg, Verso, 2019, ISBN 978-1-78873-446-2.
- JonJ. Nixon, Rosa Luxemburg and the Struggle for Democratic Renewal, Pluto Press, 2018, ISBN 978-0-7453-3647-3.
- a b c d Eric D.E.D. Weitz, "Rosa Luxemburg Belongs to Us!" German Communism and the Luxemburg Legacy, „Central European History”, 27 (1), 1994, s. 27–64, ISSN 0008-9389 [dostęp 03.11.2022 r.] (ang.).
- HermannH. Weber, AndreasA. Herbst, Luxemburg, Rosa [online], Bundesstiftung zur Aufarbeitung der SED-Diktatur [dostęp 03.11.2022 r.] (niem.).
- a b c d e PaulP. Frölich, Rosa Luxemburg, Haymarket Books, 2010, ISBN 978-1-60846-074-8.
- Gedenken an Rosa Luxemburg und Karl Liebknecht – ein Traditionselement des deutschen Linksextremismus, BfV-Themenreihe, kwiecień 2008 [zarchiwizowane 13.12.2017 r.] (niem.).
- a b c d e f Jim J.P. Nettl, Rosa Luxemburg: The Biography, Verso, 2019, ISBN 978-1-78873-167-6.
- LeszekL. Kołakowski, Główne nurty marksizmu. Powstanie - rozwój - rozkład, Aneks, 1988, ISBN 0-906601-49-5.
- RóżaR. Luksemburg, W obronie narodowości, polona.pl, 1900 [dostęp 07.11.2022 r.]
- RóżaR. Luksemburg, Gesammelte Briefe, t. 2, Dietz, 1982.
- a b c RóżaR. Luksemburg, Die Krise der Sozialdemokratie (Junius-Broschüre), mlwerke.de, 1915 [dostęp 03.11.2022 r.] (niem.).
- Red Rosa: A Graphic Biography of Rosa Luxemburg, Verso Books, listopad 2015, ISBN 978-1-78478-099-9 [dostęp 07.11.2022 r.] (ang.).
- RóżaR. Luksemburg, O wynaradawianiu, 1917.net.pl, 1893 [dostęp 03.11.2022 r.]
- RyszardR. Rauba, Róża Luksemburg - postać zagubiona w wielokulturowości, „Rocznik Lubuski”, XXX (1), 2004, s. 141-153, ISSN 0485-3083.
- a b RosaR. Luxemburg, The Letters Of Rosa Luxemburg, Verso, 2013, ISBN 978-1-78168-107-7.
Pozostali ludzie w kategorii "Polityka i administracja":
Józef Epstein (komunista) | Michał Wazowski | Józef Zbigniew Harasim | Wanda Kustrzeba | Leopold Skulski | Feliks Kapłan | Sławomir Mazurek (polityk) | Andrzej Wnuk (samorządowiec) | Andrzej Olborski | Henryk Lewandowski | Julian Surzycki | Ignacy Kowalski | Andrzej Chmiel | Anna Niewiadomska | Marek Fink | Anna Moskwa | Krzysztof Maksymiuk | Jarosław Szajner | Marek Jagielski | Maria LorentzOceń: Róża Luksemburg