W Zamościu doszło do nietypowego incydentu, w którym uczestniczył 20-letni mężczyzna. Po spędzonej nocy na dyskotece podjął decyzję o zabraniu zaparkowanego ciągnika rolniczego. Niestety, jego działania nie tylko kończyły się na kradzieży, ale także na podpaleniu skradzionego pojazdu, które miało na celu zatarcie śladów przewinienia.
Do zdarzenia doszło na początku listopada w Łabuniach, gdzie młody mężczyzna zabrał ciągnik rolniczy z parkingu przy lokalach rozrywkowych. Po przejechaniu kawałka trasy, pojazd uległ awarii, zmuszając sprawcę do porzucenia go w przydrożnym rowie, gdzie następnie go podpalił. Policja została powiadomiona zarówno o kradzieży pojazdu, jak i o jego płonącej wersji, co wzbudziło natychmiastowe działania funkcjonariuszy.
Dzięki szybko przeprowadzonym ustaleniom, policjanci z Łabuń oraz Zamościa byli w stanie namierzyć i zatrzymać sprawcę tego przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów, wyjaśniając, że alkohol wpłynął na jego decyzję o kradzieży. Przestępstwo to носi znamiona rozboju, a za nieodpowiedzialne zachowanie 20-latkowi grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Oprócz kary więzienia, sąd może nałożyć również grzywnę jako dodatkową sankcję za popełnione przewinienia.
Źródło: Policja Zamość
Oceń: 20-latek ukradł ciągnik i go podpalił po nocy w dyskotece
Zobacz Także