W ramach trwającej kampanii #zaginioneNIEzapomniane, nawiązującej do zaginięć dzieci, przypomniano sprawę Andżeliki Rutkowskiej, która zniknęła w 1997 roku. Dziewczynka, uśmiechnięta i pełna życia, ostatni raz widziana była w pobliżu mieszkania swoich dziadków. Dwa tygodnie prasowej kampanii mają na celu przypomnienie nie tylko o tej konkretnej sprawie, ale o wielu innych dzieciach, które do tej pory nie wróciły do swoich rodzin.
31 stycznia 1997 roku, Andżelika miała bawić się na podwórku, kiedy jej dziadek wyszedł, aby zawołać ją na obiad. To był ostatni moment, w którym ją widziano, a po jej zniknięciu nie udało się odtworzyć jej dalszych losów. Minęło już 27 lat, a jej rodzina, w tym ciocia Izabela Jankowska, wciąż nie traci nadziei na odnalezienie dziewczynki. W ich wspomnieniach Andżelika pozostaje pełna radości, a ich ból i tęsknota są wciąż żywe.
Kampania #zaginioneNIEzapomniane, zorganizowana przez Policję oraz Fundację ITAKA, ma na celu zwrócenie uwagi społeczności na zaginięcia z lat 90. i 2000. W każdych przywołanych sprawach uwidacznia się ludzki wymiar zaginięcia, gdzie za każdą twarzą kryje się oczekująca rodzina. Warto zaznaczyć, że Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego, który przypada 25 maja, będzie okazją do solidarności z rodzinami, które wciąż czekają na swoje zaginione dzieci.
Źródło: Policja Zamość
Oceń: Wciąż czekamy na Andżelikę: Kampania #zaginioneNIEzapomniane przypomina o zaginięciach dzieci
Zobacz Także
