Zespół śledczy w Zamościu ujawnił nowe ustalenia dotyczące tragicznego wypadku, który miał miejsce na ulicy Reja. 74-letni mężczyzna, który został potrącony przez kierującego samochodem, zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Analiza materiałów dowodowych pokazuje bardzo niepokojący brak reakcji ze strony innych uczestników ruchu, którzy byli świadkami zdarzenia.
Wydarzenie miało miejsce 1 grudnia, kiedy to pieszy przechodził przez wyznaczone przejście dla pieszych. Kierujący Hondą 36-latek, po potrąceniu mężczyzny, odjechał z miejsca zdarzenia. Dopiero po pewnym czasie skontaktował się z policją, co potwierdza powagę sytuacji oraz jego postawę w chwili wypadku. Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w tej sprawie i postawiła kierowcy zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.
Analiza nagrań z monitoringów ujawniła także niepokojące zachowanie świadków, którzy ignorowali leżącego na jezdni mężczyznę. Żaden z przechodniów ani kierowców nie zgłosił wypadku służbom ratunkowym, co mogło wpłynąć na stan mężczyzny, który czekał na pomoc przez kilka minut. Policja apeluje do wszystkich uczestników ruchu o odpowiedzialność i reakcję w przypadku zaobserwowania wypadku, podkreślając, że każda chwila może być kluczowa dla ratowania życia poszkodowanych.
Źródło: Policja Zamość
Oceń: Nowe informacje o tragicznym wypadku w Zamościu
Zobacz Także




